Co się dzieje, gdy jeden z rodziców nie realizuje ustalonych przez sąd kontaktów z dzieckiem?
Gdy rodzice mają już w ręku orzeczenie sądu dotyczące kontaktów z dzieckiem lub zawartą z drugim rodzicem ugodę sądową, ustalające, ile razy w miesiącu, w jakich dniach i godzinach dziecko będzie spotykało się z rodzicem, skąd będzie odbierane i dokąd odprowadzane, zazwyczaj pojawia się problem z realizacją tych kontaktów. Zdarza się, że życie jednego z rodziców ulega po czasie drastycznej zmianie – wiąże się z przeprowadzką lub koniecznością służbowych wyjazdów zagranicznych. Czasem okazuje się też, że rodzic traci potrzebę kontaktów z własnym dzieckiem, nie przychodzi na ustalone spotkania, zaniedbuje czas z dzieckiem – nawet mimo dobrej woli drugiego rodzica. Dziecko tęskni, płacze, czuje i wyraża potrzebę widzenia z rodzicem. Czy można zatem skutecznie wyegzekwować takie kontakty, podobnie jak alimenty, dla dobra dziecka, mając na uwadze, że rodzic mimo wszystko daje gwarancję współuczestniczenia w życiu dziecka?
